Komentarze

---

#OkiemTygodnika Czy to najgorszy dworzec kolejowy w Polsce? Tarnobrzeg - Tygodnik Nadwiślański

- To nie jest dworzec tylko przystanek. Zburzyć i postawić piękną wiatę pokrytą poliwęglanem.
- A skąd zapowiadają pociągi skoro dworzec zabity dechami? Czyżby dworzec widmo?
- Wstyd totalny. Sprawdźcie dworzec PKP Czaplinek. Małe miasteczko, dworzec podobnej wielkości, ale odnowione wszystko.
- A w Dwikozach i Mielcu chcą wyremontować :(
- Do Lubawki zapraszam. Granicą z czechami. Drugi największy i najpiękniejszy dworzec z piaskowca.. . Dach rozebrany...opublikuj
- Jednym slowem dno dna :( widac jest gospodarz
- Tylko się to nie jest najgorszy dworzec kolejowy w Polsce bo jest jeszcze gorszy czyli Zgorzelec miasto
- Upadłe miasto to i upadły dworzec. Komu to remontować? Ludzie uciekają, nie ma po co tu wracać nikomu. Takie mieściny są skazane na wegetację i w konsekwencji na zostanie większą wioską.
- Kmiotkowo zwane Tarnobrzeg
- Takie dworce to ciągle problem w wielu miejscowościach. Przy aktualnych potrzebach przewozowych w zakresie kolei,to wystarczyłaby tylko niewielka część budynku (poczekalnia, toaleta, ewentualnie jedna kasa biletowa i jakiś barek),a reszta prawdopodobnie stałaby pusta. Myślę,że jeśli miasto nie zaproponuje PKP PLK partycypacji w kosztach odnowy budynku i przywróceniu mu (przynajmniej w pewnej części) pierwotnej funkcji,to raczej wiele się ten stan nie poprawi. Słyszy się również o przekazywaniu budynków PKP PLK na rzecz miasta za niewielkie kwoty pod warunkiem, by przywrócić w pewnym zakresie funkcję dworca, a miasto może czerpać profity chociażby z najmu przestrzeni biurowych. Kwestia do rozważenia dla włodarzy. Faktem jest,że w XXI wieku jeśli człowiek nie ma chociaż warunków, by normalnie skorzystać z toalety,to już jest przesada, a ciągle się to zdarza.
- Tu bym szukał, impregnat do granitu- może i więcej, ale czy ok?
- ale co wam sie nie podoba,jak nikt nie korzysta to po jaki wuj to remontowac,niech urząd miasta se saune kupi albo na premie dla urzednikow wyda
- Toi Toi jest dla kierowców autobusów miejskich. Płaci za to przewoźnik.